poniedziałek, 20 kwietnia 2009

Robert "dewastator" Kubica ;)

No chyba chłop będzie musiał zasłużyć na nowe pseudo w tym sezonie ;)
Ja rozumiem, że zapłon silnik anie był jego winą, ja rozumiem, że blisko spotkanie z Vettelem nie było jego winą, i ja rozumiem, że wjazd na Trullego tez nie ;)

AAAAleż on ma pecha :):)

Co prawda szkoda, że bez punktów, ale co za emocje ;) Mnie się osobiście sezon bardzo podoba

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz