No chyba chłop będzie musiał zasłużyć na nowe pseudo w tym sezonie ;)
Ja rozumiem, że zapłon silnik anie był jego winą, ja rozumiem, że blisko spotkanie z Vettelem nie było jego winą, i ja rozumiem, że wjazd na Trullego tez nie ;)
AAAAleż on ma pecha :):)
Co prawda szkoda, że bez punktów, ale co za emocje ;) Mnie się osobiście sezon bardzo podoba
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz