piątek, 31 lipca 2009

jak K.O. - córka nie ma zęba

hehehe, nie nie wybiłem jej.

Byliśmy u dentysty z małą. Fajny gabinet, przyjemny dla dzieci, bardzo polecam. ELEFANT na Ursynowie. Dzieci na kolanach siedzą w takich miejscach i tak tez było tym razem. Ja na fotel (brrr) a Córka na kolanach.

Wszystko ok, Ona dzielna. Wyrwali jej zęba który spieprzyła "pani doktor" z microdentu (nie polecam).

Wstajemy a potem mnie podnoszą z ziemi i to już w holu. Zrobiłem parę kroków których nie pamiętam i padłem (podobno fachowo na bok chroniąc głowę czego nie pamiętam). Jak po KO normalnie ;)

Chyba połączenie emocji (wyrywali ząbek małej, i znieczulali wielgaśną igłą) plus pogoda. Drugi raz w życiu tak glebłem.

Śmieszne uczucie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz